Nigdy nie zostawiaj faceta samego w domu. Jeśli spodziewasz się, że po czułym pożegnaniu, on wsunie kapcie i usiądzie z książką pod kocem, ostro się zawiedziesz. Takiej okazji nie przegapia Patryk, który odpina przysłowiowe „wrotki”, gdy jego żona Renata wyjeżdża na kilka dni. Patryk miłosną pustkę wypełnia towarzystwem Sandry, przez co los niefortunnie łączy go z sutenerem Alfim, pewną tajemniczą przesyłką i parą fajtłapowatych gangsterów, którzy są na jej tropie. Gdy na ratunek Patrykowi ruszy jego brat, ksiądz Mariusz, sprawy skomplikują się jeszcze bardziej. Nikt tu nie dostanie rozgrzeszenia, a kara za grzechy będzie nieuchronna i sroga. Nadal jednak pozostanie pytanie, czy o tym wszystkim zadecydował przypadek, spisek, czy Bóg.