Leona i Maksa różni prawie wszystko. Pierwszy to sympatyczny, trochę fajtłapowaty pechowiec, nauczyciel łaciny, były hipis. Drugi to macho, wysportowany policjant, zafascynowany elekronicznymi gadżetami. Przypadkiem jednak trafiają na siebie i zostają wplątani w pewną sensacyjną intrygę. Oczywiście muszą (wspólnie) poradzić sobie w nowej sytuacji.